W listopadzie przyszła na świat córeczka mojej koleżanki z pracy. Swoim zwyczajem zrobiłam dla niej metryczkę. Tym razem wzór, który bardzo mi się podobał, a jeszcze nigdy go nie robiłam. Wspomniałam, że robię coś nowego w jakimś przedświątecznym poście :) Haft wyszywało się wyjątkowo szybko i przyjemnie, tuż po świętach go oprawiłam, a niedługo trafi do maleńkiej Wiktorii :)
wymiary: haft 14x17 cm, ramka 15x21 cm
Wzór z internetu
materiał: floba superfine 35ct, kolor naturalny
nici DMC i PND, pojedyncza nitka
różowe koraliki TOHO
Ciekawe, czy się spodoba... :)
w
Jeden z piękniejszych motywów na metryczkę . I ten kolor taki "dziewczyński".
OdpowiedzUsuńWiktoria od pierwszych swoich dni ma do czynienia z wyrafinowanym hafcikiem.
Pozdrawiam
Przez ten kolorek metryczka jest słodka. Piękny hafcik i wspaniale prezentuje się w białej rameczce. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńAle słodziutka jest ta myszka! Przeuroczy haft :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńJak może się nie podobać?! Przepiękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przepiękny elegancki haft! Cudowna metryczka!
OdpowiedzUsuńCudna metryczka!
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna metryczka:-)
OdpowiedzUsuńFajny upominek przygotowałaś dla koleżanki. Metryczka jest śliczniutka i będzie fajną pamiątką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Spodoba się napewno , przeurocza metryczka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocza metryczka, na pewno się spodoba dla małej damy :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft !
OdpowiedzUsuń