HAED #15 - wrześniowe postępy

 Powolutku, po cichutku, ale cały czas przybywa krzyżyków w moim kolosie "A stitch in time". Mam już prawie 25%, bo 21 stron z 84, ale te "dolne" strony nie są takie pełne... Jeszcze 3 kartki wzoru i będzie cała zimowa półka.

A tymczasem mam tyle:

I dłubię sobie dalej... :)

Kolejny etap pracy: HAED #14 oraz Matka Boża #3

Powakacyjnie - wracamy do normalności w pracy - z zachowaniem środków ochronnych, reguł bezpieczeństwa itp., ale jednak to już o wiele normalniej niż "zdalne nauczanie" :) Jest fajnie :)

Jeszcze w wakacje ukończyłam kolejne strony moich dwóch haftów, A stitch in Time oraz Matki Bożej. Popatrzcie:

W chwili obecnej  Matka Boża jest już prawie na ukończeniu :)

W HAEDzie do końca jeszcze daleko, ale zbliżam się do finału "zimowej" części:

Opóźniony sezon komunijny

W tym roku I Komunie Święte odbywają się w "nie-tradycyjnym" czasie, wszyscy wiemy, z jakiego powodu. U nas przypadł termin sierpniowy. Z tej okazji powstała taka oto pamiątka:

Wzór z Coricamo, już go kiedyś robiłam.

Fajne te lustrzane ramki, ale ciężko zrobić zdjęcie, żeby się nic nie odbijało... (ja na przykład).