Na razie mam tyle. Najlepsze jeszcze przede mną :) Ponieważ nie lubię ciągłego wyszywania dużych płaszczyzn jednym kolorem (np. niebo), to zamiast zostawiać sobie błękity na koniec, robię to teraz. Wtedy najprzyjemniejszy środek i lewy dolny róg zostaną mi na koniec.
piątek, 31 maja 2013
Nowy, duży projekt
Bardzo lubię duże hafty krzyżykowe, najlepiej takie skomplikowane, gdzie trzeba używać wielu kolorów, często je zmieniać itp. Takie wzory się nie nudzą. Jakiś czas temu zaczęłam taki haft, ale nie mogłam się zmotywować, żeby zamieścić wzmiankę na blogu. Niniejszym nadrabiam zaległości :)
wtorek, 21 maja 2013
Ażurowa bluzka
Ta bluzeczka to, jak na razie, moja najlepsza szydełkowo-ubraniowa praca :) Serwetki, firanki... to wszystko pikuś przy bluzce... Przecież trzeba dopasować wcięcie w talii, wykrój rękawów, to wszystko musi potem do siebie pasować... Ale z efektu jestem bardzo zadowolona!
Wzór pochodzi z ""Małej Diany na szydełku" nr 2/2011.
szydełko 1,25 mm
kordonek Cable 5 (330m/50g) kolor ecru - wyszło ok. 300 g
Niestety, nie bardzo umiem robić zdjęcia, to także nie oddaje prawdziwego (o wiele lepszego efektu) mojej pracy. Może kiedyś postaram się o lepsze zdjęcie...
A tak na marginesie: zmieniłam kolor ścian w pokoju, będzie więc nowe tło do zdjęć :)
Wzór pochodzi z ""Małej Diany na szydełku" nr 2/2011.
szydełko 1,25 mm
kordonek Cable 5 (330m/50g) kolor ecru - wyszło ok. 300 g
Niestety, nie bardzo umiem robić zdjęcia, to także nie oddaje prawdziwego (o wiele lepszego efektu) mojej pracy. Może kiedyś postaram się o lepsze zdjęcie...
A tak na marginesie: zmieniłam kolor ścian w pokoju, będzie więc nowe tło do zdjęć :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)