Działam dalej :) Uczę się do egzaminów, w sumie to zostały mi jeszcze dwa, w tym jeden dość trudny, z teologii dogmatycznej... ale na wyszywanie czas jakoś znajduję :) Skończyłam kolejną kartkę wzoru, już nawet nie pamiętam, która to. W każdym razie, minęłam już połowę.
Tak się prezentuje (chociaż zdjęcie słabo mi wyszło):
Maria Jose, tienes razon, a veces es un poco aburrido bordar todo el tiempo con los mismos colores, pero mientras este trabajo hago otros, con muchos colores y eso me ayuda para no aburrirse :) Espero, que me entiendas, porque no se, si hablo bien espanol :)