Uczestniczki SAL-u u Kasi chwalą się postępami, przyszła więc pora na mnie. Moja choinka rośnie od dołu, bo tak najbardziej lubię wyszywać.
Niestety, z braku czasu (dowalili nam ogromną biurokrację w szkole - pomoc psychologiczno-pedagogiczna, tak dla wtajemniczonych) zdjęcia robione na szybko przy sztucznym świetle:
Haft jest super, wyszywa się go bardzo szybko i przyjemnie. Trochę pokombinowałam z kolorami, dobierałam zamienniki z moich zapasów. Backstitche wyszywam trochę na wyczucie, bo w schemacie nie do końca potrafię rozróżnić, o jaki kolor chodzi.
Na dziś tyle, zmykam pisać dostosowania metod i form pracy w załącznikach do kart indywidualnych potrzeb ucznia :(
Choinka pięknie rośnie :)
OdpowiedzUsuńHafcik będzie piękny... A co do biurokracji w szkole wiem co nieco na ten temat z autopsji...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
E tam, nie narzekaj, wszędzie jest dużo papierów :) Hafcik piękny i taki apetyczny :D
OdpowiedzUsuńCudowne przybywa haftu:)
OdpowiedzUsuńNo to chociaż po papierach masz gdzie odreagować. Haft taki cieplutko.
OdpowiedzUsuńSuper kolorystycznie. Też mam problem z konturowania, ale jakoś idzie 😊 co do czasu podobnie,mam cichą nadzieję, że moja powstanie do Świąt
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękny haft. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPowstaje śliczny hafcik :) Zajęć zawsze jest pełno i czasami potrzeba się nagimnastykować, aby choć troszkę go uszczypnąć na robótki.
OdpowiedzUsuńUroczy haft:) Świetnie sobie radzisz z doborem kolorów backstitchy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Będzie śliczna choineczka. Życzę jak najwięcej wolnego czasu na xxx.
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie. Moja też od dołu ale ja dopiero wczoraj zaczęłam i mam tylko te pierwsze gałązki.
OdpowiedzUsuńGosiu piekna choinka i jaka apetyczna. Ach szkoda ze nie da się wydłużyć doby bo sama bym chętnie taką slodka choinkę wyszyla😊 Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńZapowiada się coś pięknego:)
OdpowiedzUsuń