Po czym poznać, że zaczęły się wakacje? U mnie przejawy są następujące:
1) Więcej czasu na robótki. Jeszcze pod koniec roku szkolnego wydziergałam sobie serwetkę, taką moją wariację z cieniowanego kordonka, ale dopiero wczoraj mogłam ją zblokować. Tak się prezentuje:
Zdjęcie robiłam na szklanym blacie stolika, niestety nie miałam lepszego pomysłu :(
2) Na wspomnianej serwetce postawiłam widoczne oznaki końca roku szkolnego, typowe dla nauczyciela :) Od przedszkolaków dostałam kwiaty i czekoladki, a od gimnazjalistów też przywiozłam kilka róż:
3) Wakacje oznaczają także więcej czasu na czytanie. Wpadłam do biblioteki i przywiozłam sobie taki stosik:
Wyszywam także moją różę, ale pochwalę się już innym razem :)
Udanych wakacji :)
Śliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuń