Podobno "potrzeba matką wynalazku". U mnie sprawdziło się to w formie szydełkowej, oczywiście. Kiedy zniszczyła się gąbka na słuchawkach, musiałam coś poradzić. A kiedy przyjaciółka miała urodziny, postanowiłam udekorować skromny upominek. Poniżej efekty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz