W ferworze przedświątecznych i świątecznych zajęć miałam niewiele czasu na haftowanie, tym bardziej, że kończyłam wcześniejsze projekty. Właściwie to w tej chwili nie mam żadnego rozpoczętego haftu - jestem z siebie dumna :) Muszę tylko oprawić te skończone.
Na wyzwanie u Kasi znalazłam malutki wzorek, który też nieco zmodyfikowałam do swoich potrzeb. Powstała taka oto świeczka w świątecznej oprawie:
W tym roku pójdzie do szuflady, ale mam zamiar zrobić z tego haftu karczochową bombkę :)
A tak wyglądają wszystkie moje prace na wyzwanie "Kwiatowy rok":
śliczny hafcik
OdpowiedzUsuńPowstała piękna kwiatowa kolekcja.
OdpowiedzUsuńSuper! Gratulacje!
OdpowiedzUsuń