Obserwatorzy

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Wakacje!!

Zakończenie roku szkolnego było w piątek, ale dla mnie wakacje rozpoczęły się dzisiaj po południu, kiedy wróciłam z podsumowującego posiedzenia rady pedagogicznej. Dokładnie rzecz biorąc, ostatnia rada w roku szkolnym będzie na końcu sierpnia, ale praktycznie to od dziś mam już wakacje.

Piątek w sumie był miłym dniem, chociaż ostatnie dni były męczące - obowiązki w szkole i w parafii, bo również w piątek było u nas bierzmowanie. Tym razem nie musiałam się dużo napracować, zdecydowaną część przygotowań wziął na siebie ksiądz, ale trochę organizacyjnych spraw (odbiór kwiatów, zamówienie i dostarczenie chleba i owoców do darów, ogarnięcie ostatnich prób) należało do mnie. Poczułam się doceniona, dostałam od bierzmowanych piękne kwiaty, a także kilka róż od uczniów na zakończenie roku:


Wakacje to czas, w którym mogę więcej czasu poświęcić na przyjemności. Oprócz oczywiście haftu, czytam książki. Taki oto pakiecik sobie zamówiłam na wakacje (plus oczywiście wizyty w bibliotece):


I jeszcze jedna rzecz, której chciałam spróbować - obrazy wyklejane diamencikami. Zamówiłam sobie jeden taki zestaw na Aliexpress, właśnie dzisiaj dotarł:


Oczywiście, od razu musiałam spróbować:


I po dwóch godzinach:


To świetna zabawa, polecam :) 

Taka ciekawostka: schemat mozaiki można wykorzystać jako wzór do haftu. Kolory diamencików są numerowane, a numery odpowiadają kolorom muliny DMC.

niedziela, 24 czerwca 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - R





R jak...

robótki ręczne, albo szerzej, rękodzieło - haft krzyżykowy wpisuje się w tę kategorię. Ręcznie wykonanie prezentu dodaje mu wartości :) Szkoda tylko, że rękodzieło nie jest tak doceniane, jak być powinno... Spotykamy się przecież z opiniami, że oczekujemy bardzo wysokiej zapłaty za swoją pracę, np. za zamówiony haft. Zamówienia robię tylko dla zaufanych osób i zawsze od razu mówię, ile będzie kosztować. Jeśli zamawiający uzna, że cena jest za wysoka, może zrezygnować i pozostajemy w zgodzie, bez wzajemnych uraz czy żalu.

ramka - bardzo ważny element wykończenia haftu przeznaczonego na obraz/obrazek. Staram się wybierać mało "wymyślne" ramki, ponieważ nie mam jakiś szczególnych uzdolnień w ich doborze. Zwykle oprawiam swoje hafty w bardzo neutralne ramki w delikatnych, naturalnych kolorach, lub w czarne/białe.

Pisałam ostatnio, że mam pewne plany na wakacje... już są pewne, więc będę się chwalić: lecę na 3 tygodnie do Barcelony!!! Zaprosił mnie kuzyn, który tam od dawna mieszka ze swoją dziewczyną (Hiszpanką), z którą zaprzyjaźniłam się podczas ich pobytu w Polsce. Nadal nie mogę uwierzyć, że spełniają się moje marzenia!

Tylko jeden problem... nie będę mogła dokończyć zabawy z alfabetem... policzyłam sobie i okazało się, że publikacja ostatniego posta z literką "Z" przypadnie już podczas mojego pobytu w Hiszpanii, a nie wiem, jaką będę miała możliwość skorzystania z komputera... Najwyżej na telefonie, ale podlinkowanie posta chyba przekracza moje możliwości...

niedziela, 17 czerwca 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - P

P jak...

Publikowanie postów - ostatnio niestety się zaniedbuję, na moim blogu pojawiają się tylko posty związane z zabawami, w których biorę udział. Niedługo wakacje, więc postaram się to zmienić :)

Pranie i prasowanie - obowiązkowe czynności przed ostatecznym  wykorzystaniem haftu - oprawą w ramkę, zrobieniem kartki, zakładki itp. Wykończenie haftu musi być dopracowane.

Plany - mam bardzo dużo hafciarskich planów, a niestety niewiele czasu na ich realizację. W dodatku dzisiaj nadal się nie mogę otrząsnąć z szoku, bo w moich wakacyjnych planach pojawiło się coś zupełnie nieoczekiwanego, ale wspaniałego - jak dojdzie do skutku, to się pochwalę :)

Prucie - bardzo nielubiana czynność, niestety czasami konieczna...

Przechowywanie - pisałam kiedyś, że mam zamiar pokazać, jak przechowuję mulinę. Długo szukałam "sposobu idealnego", a w tym czasie moje muliny zajmowały pudełka po lodach:


Długo szukałam odpowiedniego pudełka, ponieważ chciałam mieć muliny w oryginalnych pasemkach, a nie przewinięte na bobinki. Przewijam dopiero wtedy, kiedy mi się pasemko poplącze :) W końcu znalazłam na allegro takie coś:

Takie "trzypiętrowe" rozkładane pudełko, z przegródkami. Przegródki zmodyfikowałam, usunęłam tę środkową, przez co każde "piętro" ma pięć podłużnych przegródek. Poukładałam w nich mulinę DMC i jej chińskie zamienniki wg numerów z tabeli kolorów:



Znalazłam więc moje ulubione pudełka i pojemniki ma mulinę :)

czwartek, 14 czerwca 2018

TUSAL 2018 - czerwiec

Wyszłam z moim słoiczkiem na spacer :) Dziś zdjęcie na wiosennej trawie, niestety, zabrakło słońca...


Jeszcze chwila i koniec roku szkolnego, pokażę Wam w końcu postępy w moich haftach i trochę więcej napiszę :)

niedziela, 10 czerwca 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - O

O jak....

Obrazy - hafty przedstawiające jakiś... no właśnie obraz :), często "całe wyszywane", czyli z tłem, przeznaczone do tego, aby oprawić w ramkę i zawiesić na ścianie. Przez długi czas robiłam tylko takie, dopiero zagłębienie się w świat blogów pozwoliło mi poznać szersze, "użytkowe" zastosowanie haftów, np. na zakładki, okładki, poduszki, kartki itp. Jeszcze jedno znaczenie - istnieje wiele wzorów do haftu, które są reprodukcją klasycznych "obrazów" - czyli dzieł sztuki. Z tego rodzaju zrobiłam kiedyś "Słoneczniki" Van Gogha, oprawione niestety w antyramę z "domowej roboty" passe partout:


Obrus z Owocami - dawno, dawno temu taki zrobiłam - na gotowym obrusie-bieżniku o równym splocie (może len, może bawełna?) w każdym narożniku wyhaftowałam owoce, których wzór pochodził z "Kramu z robótkami". Niestety, nie mam zdjęć... obrus leży w szufladzie, przy dziennym świetle zrobię zdjęcia i postaram się uzupełnić post.

Oprawa - koniec wieńczy dzieło :) Może haft wyeksponować lub całkiem zepsuć... Pamiętacie moje rozterki z haftem z bzami? Właściwie tylko wprawne oko hafciarek zobaczy mankamenty, a jednak mnie irytuje... Podobają mi się oprawy z wykorzystaniem passe partout, ale ja raczej takich nie robię, bo nie umiem dobrać odpowiedniego koloru. W początkach mojej przygody hafciarskiej oprawiałam hafty w antyramy, brr... :)

niedziela, 3 czerwca 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - N


N jak...

Niedziela - :) dzień publikowania postów z "literkowej" zabawy :)

Nożyczki - bardzo ważne narzędzie. Nie jestem kolekcjonerką, kiedyś używałam najzwyczajniejszych nożyczek kupionych w papierniczym, potem razem z innymi zakupami hafciarskimi zamówiłam sobie dwie pary takich specjalnych do haftu, których używam na zmianę. I jeszcze wygrałam piękne hafciarskie nożyczki w candy :)

Nici - do haftu używa się głównie muliny, opisywanej poprzednio. Czasami można spotkać się z haftami wykonanymi kordonkiem (np. haft płaski, łańcuszkowy), a w hafcie gobelinowym można używać specjalnej wełny czy też tzw. nici retors mat (nigdy nie używałam, więc więcej nie powiem). Ciekawy efekt dają nici metalizowane, błyszczące.