Obserwatorzy

sobota, 19 stycznia 2019

Haft koralikowy

Dziękuję za miłe słowa mod moim TUSALowym postem :) Ze słoiczka jestem zadowolona, choć chyba się trochę pospieszyłam i mogłam go zrobić lepiej.

Zauważyłam, że bardzo się spodobał mój "mini-storczyk" - kupiłam go przypadkiem w markecie, spodobał mi się. Sprzedawano go od razu w szklanym naczyniu z tymi żelowymi kulkami, więc tak zostawiłam. Niestety, właśnie przekwita i nie wiem, czy znowu wypuści pąki...

Dziękuję również za wsparcie w chorobie :) Minęło półtora tygodnia od operacji, od tygodnia jestem w domu i coraz lepiej sobie radzę :) Trochę niewygodnie mi się śpi, na wznak, ale nie mam wyjścia... Znalazłam już jednak wygodną pozycję do haftowania, bezpieczną dla mojego nowego biodra, więc zabieram się do pracy :)

A teraz do sedna:


Na blogu DIY - zrób to sam jakiś czas temu zaczął się cykl hafciarski, polegający na nauce i doskonaleniu różnych technik haftu. Pierwszym był haft krzyżykowy, w którym nie brałam udziału. Kolejną zaproponowaną techniką był haft koralikowy i oczywiście chciałam spróbować. Dostałam od organizatorki - Teresy, piękny zestaw do haftu koralikowego:


Zestaw zawierał podmalowaną i podklejoną flizeliną tkaninę do haftu, koraliki w ponumerowanych torebkach, igłę i nici. Szybko wzięłam się do pracy:



Na początku trochę mi przeszkadzało wyszywanie w rękach, ale nie mogłam dopasować tej tkaniny do żadnego tamborka, który mam.  Szybko się jednak przyzwyczaiłam i wczoraj skończyłam ten haft:




Obrazek już sobie zamówiła moja mama, muszę go tylko oprawić :)

A oto banerek zabawy:


I sponsor:
 

12 komentarzy:

  1. Super, że wszystko się udało i wyszłas ze szpitala. Nowe techniki rękodzieła zapobiegną nudzie i okres rekonwalescencji szybko minie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny obrazek :) i poszło Ci błyskawicznie;)
    Ja uwielbiam obrazki wyszywane koralikami, mają w sobie to COŚ ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie bardzo krzyżykowanie koralikowe przypadło do gustu :) mam na razie jeden obrazek, ale z pewnością będzie ich więcej...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny koralikowy obrazek :)) Fajne są te błyszczące koraliki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obrazek, podziwiam za cierpliwość:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie jest próbować nowych rzeczy. Obrazek bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciesze się, że wracasz do pełni sił. Lubię takie wiadomości :)
    Dobrze, że w wolnej chwili wracasz do haftu moja droga.
    Różyczki pięknie wyglądają w swojej nowej odsłonie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie wyszedł :) Haft koralikowy też mnie kusi, ale niestety czasu brak... Cieszę się, że ze zdrówkiem już coraz lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy haft i super efekt. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie CI wyszedł ten obrazek, jestem z Ciebie dumna :) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń